Ponad 85 milionów wyświetleń utworu „Rich Men North of Richmond” na Spotify i 80 milionów na YouTube. Oliver Anthony stał się nowym symbolem antysystemowej Ameryki. Ale rudy brodacz z Wirginii to również świetny przykład medialnego sukcesu odniesionego dzięki nowoczesnym kanałom promocji. Choć chyba nieco wbrew własnej woli…
Po raz kolejny okazuje się, że nie potrzeba wsparcia wielkiej wytwórni i ogromnej machiny promocyjnej, by wynieść początkującego artystę na piedestał. Christopher Anthony Lunsford, występujący pod pseudonimem Oliver Anthony Music, rozbił jednak bank. Liczba ponad 85 milionów przesłuchań jego sztandarowego utworu na Spotify musi robić wrażenie. Dla porównania „Thriller” Michaela Jacksona ma na ten moment ponad 520 milionów odtworzeń. Ale Jackson to ikona wszech czasów, a Anthony to redneck mieszkający w głuszy w kamperze, który do niedawna zmagał się z zaburzeniami psychicznymi i alkoholem.
Kim jest nowa ikona country?
Chris przyjął sceniczne imię Oliver Anthony w hołdzie swojemu dziadkowi oraz społeczności Appalachów z lat ‘30 XX wieku, wśród której jego krewny się wychował.
Lunsford urodził się 30 czerwca 1992 roku, a muzyką zajął się dopiero dwa lata temu. Wcześniej doświadczył wielu ciężkich chwil w swoim młodym życiu, które opisał na oficjalnej stronie internetowej.
W 2010 roku Chris (jak zwracają się do niego przyjaciele) rzucił szkołę średnią w wieku 17 lat. Od tamtej pory imał się różnych zajęć w regionie Karoliny Północnej. Jednym z nich była praca w fabryce papieru w hrabstwie McDowell. – Pracowałem na trzy zmiany, sześć dni w tygodniu za 14,5 dolara na godzinę w prawdziwym piekle – wspomina muzyk. W 2013 roku doznał wypadku w pracy, w wyniku którego doszło u niego do złamania czaszki. Przez problemy zdrowotne wrócił do rodzimej Wirginii, a dojście do pełnej formy zajęło mu pół roku.
„Nie jestem dobrym muzykiem, nie jestem zbyt dobrym człowiekiem”
– Nie ma we mnie nic specjalnego – zapewnia Lunsford. Z rozbrajającą szczerością przyznaje, że spędził ostatnie pięć lat na zmaganiu się z problemami natury psychicznej, które tłumił alkoholem. – Przykro mi widzieć świat w takim stanie, gdzie wszyscy ze sobą walczą. Spędziłem wiele nocy z poczuciem beznadziei, że najwspanialszy kraj na Ziemi szybko odchodzi w niepamięć – pisze na swojej stronie.
Pomimo tego, że Chris nie uważa sam siebie za dobrego muzyka, jest pierwszym artystą w historii, który debiutował na szczycie listy Billboardu. Utrzymał się na tej pozycji przez dwa tygodnie, w pokonanym polu pozostawiając między innymi Taylor Swift.
Ale to nie koniec osiągnięć rudowłosego mieszkańca Wirginii. To pierwszy wciąż żyjący kompozytor płci męskiej, który jednocześnie umieścił 13 utworów w topowej 50 rankingu Digital Song Sales. Oprócz niego, sztuki tej dokonali tylko Prince i Michael Jackson, lecz pośmiertnie.
Mało liczb? To lecimy dalej. Jego utwór „Rich Men North of Richmond” posiada obecnie ponad 85 milionów odtworzeń na Spotify i 80 baniek na YouTube (stan na 9 października 2023 roku). Ten sam utwór w ciągu kilku dni od ukazania zajął pierwsze miejsce na listach przebojów iTunes, Apple Music i wspomnianego Spotify w Stanach Zjednoczonych.
„Pasożyt”, który dał mu popularność
Chris Lunsford otwarcie przyznaje, że ma bardzo negatywne podejście do sieci www. – Nienawidzę sposobu, w jaki internet nas wszystkich podzielił. Internet to pasożyt, który infekuje ludzkie umysły i atakuje je. Zmarnowane godziny, zapomniane cele, kochani siedzą ze sobą w domach, rozpraszani przez cały dzień technologią stworzoną rękami innych biednych dusz w zakładach pracy w obcym kraju.
Trzeba przyznać, że taka teza nie znajdzie uznania wśród zapalonych użytkowników Instagrama czy TikToka. Jednak paradoksalnie właśnie dzięki internetowi przekaz Oliver Anthony Music dotarł do milionów odbiorców nie tylko w Stanach Zjednoczonych, lecz na całym świecie.
Wszystko dzięki nowoczesnym kanałom promocji. W przypadku twórczości Lunsforda kluczową rolę odegrało DistroKid.com, umożliwiające publikację muzyki na wielu serwisach streamingowych jednocześnie. W Polsce rolę tę pełni platforma MUGO.pl.
Lunsford, śpiewający o „sprzedawaniu duszy za gównianą wypłatę”, z miejsca stał się bohaterem antysystemowców. Co ciekawe, zagarnąć go chcieli również republikanie, odczytując „Rich Men North of Richmond” jako krytykę obecnej władzy. Muzyk szybko jednak skontrował, że jego dezaprobata dotyczy całej amerykańskiej klasy politycznej.
Oliver Anthony przyznał, że niedawno odrzucił kontrakt opiewający na 8 milionów dolarów. Nie zależy mu również na stadionowych koncertach dla mas, „sześciu koncertowych autobusach i odrzutowcu”. Wydawać by się mogło, że olbrzymi sukces osiągnął niemal wbrew sobie. Ale ta cała sytuacja pokazuje tylko, jak wielkie możliwości stwarzają nowe kanały dystrybucji cyfrowej.