Winylowe środy: The Cure – The Top

Winylowe środy The Cure - The Top

To moja pierwsza pozycja The Cure na winylu, ale z pewnością nie ostatnia…

„The Top” nie jest co prawda moim faworytem w dyskografii formacji Roberta Smitha. To jednak świetny prezent, który dostałem na 30. urodziny. I jak się okazuje, w tym momencie jest to moja najdroższa pozycja w kolekcji. Wszystko dlatego, że jest to limitowany i okazjonalny wypust. Wyszedł on z okazji Record Store Day w 2012 roku. Nakład wynosi 2500 egzemplarzy, a każda płyta jest numerowana. Ja posiadam płytę numer 1435.

Jeśli chodzi o wygląd samego wydania, to robi on wrażenie. Solidnie wykonany, kolorowy winyl o gramaturze 180 jest opakowany w piękne, kolorowe koperty z grafikami oraz tekstami utworów zawartych na albumie. Do tego solidna okładka z żywymi kolorami. Na mojej niestety jest widoczne zagięcie, bo impreza urodzinowa była przednia i nie brała jeńców. To i tak mała strata, biorąc pod uwagę sajgon, jaki urządziliśmy. Do winylu jest dołączony voucher z linkiem do cyfrowej wersji „The Top”.