Winylowe środy: Post Regiment – Post Regiment

Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment

Cieszę się, że w końcu w cyklu „Winylowe środy” mogę napisać kilka zdań o tym wydawnictwie… Czekałem długo, ale zdecydowanie było warto. Refuse Records ponownie stanęło na wysokości zadania. 

Post Regiment i Ramzes & The Hooligans to moim zdaniem dwa najlepsze polskie bandy punk rockowe. O ile Ramzes jest bezkonkurencyjny w swojej prostocie, chamówie i prowokacyjności, o tyle Post Regiment idealnie wypełnia ten drugi biegun – muzyki, w której tkwi wiele poetyzmu i która za każdym razem skłania mnie do refleksji. Twierdzę, że „Post Regiment” to album, który wyprzedził swoje czasy i nawet gdyby ukazał się dziś, byłby prawdziwym objawieniem sceny. Los jednak chciał, że muzyczny geniusz grupy (już z ikoniczną wręcz Niką na pokładzie) objawił się w pełnej krasie na początku lat ’90 XX wieku.

Do dzisiaj słuchając „Czarzły” czy „Znaczy wiesz” czuję takie charakterystyczne mrowienie w klatce piersiowej, jakbym poznawał dzięki tym utworom za każdym razem punk rock na nowo. A im jestem starszy, tym więcej metafor i znaczeń znajduję w tekstach – prawdziwej undergroundowej poezji, która wyrosła na przysłowiowym „śmietniku”. Znajduję też nowych faworytów, jak utwór „Ostatni raz”, który potrafię długo słuchać na zapętleniu.

Ta płyta to nieustanna nowa podróż i chyba na tym poprzestanę, bo po co silić się na pisanie o czymś niemal nieuchwytnym – sprawdź to sam i poczuj, daj się temu ponieść.

Zielony, żółty i czerwony, czyli Refuse Records wchodzi do akcji

Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (2)

W listopadzie ubiegłego roku Refuse Records ogłosiło, że w ramach ich wydawnictwa ukaże się debiut Post Regiment w trzech wersjach kolorystycznych, co było oczywiście nawiązaniem do kompozycji „Kolory”. Zaplanowano wydanie 25 test pressów, 100 winyli zielonych, 150 żółtych i 250 czerwonych. Zainteresowanie było duże, dlatego wszystkie egzemplarze szybko znalazły swoich przyszłych właścicieli. Według wstępnych zapowiedzi, krążki miały trafić do odbiorców w styczniu, ale realizacja przesunęła się o parę miesięcy. W międzyczasie szefostwo Refuse Records informowało o znalezieniu nowych archiwaliów w postaci zdjęć grupy, co dodatkowo wydłużyło prace.

Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (1) Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (3) Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (4)

Jak już napisałem wcześniej – warto było czekać. Płyta jest wydana perfekcyjnie. Zaczynając od porządnej osłonki na okładkę, poprzez jakość druku, zdjęć, samego winyla. Gatefold wygląda naprawdę konkretnie, podobnie jak będąca świetnym dodatkiem książeczka z tekstami, archiwalnymi fotografiami i plakatami koncertowymi. Mamy tu do czynienia z jakością gazetową (czy jak kto woli książkową) i miałem naprawdę ogromną frajdę przeglądając ten insert.

Największe szczęście nastąpiło jednak przy odsłuchu tego wybitnego pod każdym względem materiału, który miałem okazję po raz pierwszy przyswoić z królewskiego, analogowego formatu. Dla takich momentów warto kolekcjonować muzykę, nawet jeśli czasami to hobby nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem.

Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (5) Winylowe środy Post Regiment - Post Regiment (6)