W ostatnim czasie przybyło w mojej kolekcji sporo fajnych winyli, więc postanowiłem, że co środę będę prezentował jeden z nich. Zaczynamy od najnowszego nabytku, czyli piątego longplaya zespołu Green Day.
Bardzo lubię ten materiał. Z tej płyty na bank znacie jeden utwór: piękną balladę „Good Riddance (Time Of Your Life)”. To jeden z moich ponadczasowych hitów, więc wypadałoby go posłuchać z najlepszego możliwego nośnika… Gdy więc trafiłem w necie na wydanie z okazji 20-lecia, wiedziałem, że prędzej czy później je nabędę. Chociażby dlatego, by usłyszeć wymieniony chwilę wcześniej kawałek na cudnym, żółto-marmurkowym winylu. Na całość składają się dwa kolorowe placki, z czego strona czwarta posiada jedynie wygrawerowane logo zespołu. Dodam, że jest to już drugi nośnik, na którym posiadam „Nimroda”.