Po Prostu to zespół-legenda, w dodatku cały czas żywa i dobrze się mająca. Można nie trawić ich muzyki, ale nie sposób jej nie docenić.
To jedna z niewielu polskich kapel grających w duchu ’77. To także chyba jedyna grupa punkowa, która prezentuje w swych utworach tak abstrakcyjny i jajcarski pogląd na rzeczywistość. A to za sprawą charyzmatycznego wokalisty Szczepana.
Demo ’86, zostało wydane oficjalnie dopiero po prawie 20 latach od momentu nagrania w gdańskiej Studenckiej Agencji Radiowej. To szmat czasu, ale jak mówi przysłowie „lepiej późno, niż wcale”. Młodzi miłośnicy punk rocka otrzymali możliwość zapoznania się z legendarnym materiałem i takimi hitami, jak „Prosta Gra”, „Dynksiara”, „Ta pani z sokiem” czy „One Hate Doctorate”.
Można narzekać, że materiał ukazał się jedynie w kopercie, bez żadnych dodatków, bez książeczki czy archiwalnych zdjęć/zapisków. Muzyka broni się jednak sama. I chociażby od czasu do czasu warto wrzucić do odtwarzacza krążek Po Prostu i zerknąć nieco innym spojrzeniem na otaczający nas świat. Szczepanowym spojrzeniem.